
KRWAWY TROP MALAZAŃSKA KSIĘGA POLEGŁYCH Steven Erikson
Dostępność:
na wyczerpaniu
Wysyłka w:
24 godziny
Opis
Steven Erikson to autor bestsellerowej serii Malazańska Ksiega Poległych, w skład której wchodzą: Ogrody księżyca,Bramy domu umarłych, Wspomnienie lodu, Dom łańcuchów i Przypływy nocy. Uważany jest za największą gwiazdę gatunku, odnowiciela epickiej odmia Dane techniczne: Autor: Steven Erikson Stan: nowa, nieczytana Oprawa: miękka Rok wydania: 2004 ISBN 8389004674 Stron: 120 Wymiary (mm) : 115x185
Opinie o produkcie (2)

- OSTATNI WYKŁAD Pausch Randy, Zaslow Jeffrey
- ZALETY IRRACJONALNOŚCI Dan Ariely
- 9 I PÓŁ TYGODNIA CZYLI SKUTECZNE ODCHUDZANIE Z DIETĄ GARSTKOWĄ Anna Lewitt
- ZWIERZĘTA W MIEŚCIE. INTERWENCJE. PORADNIK DLA SŁUŻB MIEJSKICH I LEKARZY WETRERYNARII Andrzej G. Kruszewicz, Agnieszka Czujkowska
- TO NIE KSIĄŻKA Keri Smith
- SŁOWNIK INTERPUNKCYJNY Podracki Jerzy, Gałązka Alina
- ALEK TOPA. ALE WTOPA! Michael Gerard Bauer
- POSŁUCHAM RODZICÓW, JAK SIĘ W KOŃCU ZAMKNĄ. CO MÓWIĆ, A CZEGO NIE MÓWIĆ DO NASZYCH NASTOLETNICH DZIECI Anthony E. Wolf
- WEWNĄTRZ UMYSŁU KIEROWCY GRAND PRIX - PSYCHOLOGIA NAJSZYBSZYCH ZAWODOWCÓW NA ŚWIECIE: SEX, NIEBEZPIECZEŃSTWO I CAŁA RESZTA
- SPRAWOZDANIE FINANSOWE PRZEDSIĘBIORSTWA WEDŁUG POLSKIEGO PRAWA BILANSOWEGO Wędzki Dariusz
- MAPA PRZYSZŁOŚCI Tomasz Minkiewicz
- ŁOWCA SKARBÓW Keri Smith
Antek S
Pozycja zawiera nowelę z serii Malazjańskiej Księgi Poległych, które wprowadza nas w ton opowieści snutych przez Eriksona. Na podkreślenie zasługuje ciekawe żonglowanie schematami walki ze złem i to co najważniejsze w prozie Eriksona mroczny klimat, czarny humor i niesamowite postacie. Książka ma tylko jeden minus - sto stron to po prostu zbyt mało. Chce się więcej.
Fantasy Bestiarium
„Krwawy trop. Pierwsza z opowieści o Bauchelainie i Korbalu Broachu” jest kolejną książką ze świata Malazańskiej księgi poległych. Steven Erikson jak zwykle tworzy przed czytelnikami mroczną wizję świata przedstawionego i nie pozwala się nudzić ani przez moment. Jest to niezależna opowieść z ogromnego uniwersum stworzonego przez autora, pełna magii i intryg. Wsiąknijmy po raz kolejny w mroczny i niebezpieczny świat stworzony przez Stevena Eriksona, gdzie zwykli ludzie stają w szranki z mrocznymi, przedwiecznymi istotami. Smętna Lalunia jest obskurnym miastem portowym, w którym coraz częściej zaczyna dochodzić na dziwacznych i brutalnych morderstw. Seryjny morderca zaczyna sobie poczynać coraz śmielej, a sierżant Guld przy pomocy królewskiego maga musi jak najszybciej odnaleźć sprawcę tych odrażających zbrodni. Podczas lektury poznajemy również losy Emancipora Reese, człowieka, który co dopiero utracił kolejną pracę. Jego pracodawca został zamordowany w niejasnych okolicznościach, a Emancipor musi szybko znaleźć kolejne zajęcie, gdyż ma żonę i kilkoro dzieci na utrzymaniu. Szczęśliwie, jeżeli można to tak nazwać, poznaje Bauchelaina i tajemniczego Korbala Broacha, jegomości, którzy proponują mu dobrze płatną pracę. Emancipor Reese przyjmuje propozycję pracy, jednak po czasie przyjdzie mu przekonać się o konsekwencjach tej lekkomyślnej decyzji. Powieść jest rasowym fantasy przez duże F, która powinna przypaść do gustu miłośnikom gatunku. Książka nadaje się jak najbardziej dla miłośników cyklu, jak również osób, które nie są jeszcze zaznajomione z twórczością autora. Lekturę czyta się niezwykle szybko, za sprawą niedużej objętości, jak również barwnego i bogatego języka. Intryga została zakrojona na szeroką skalę, a bohaterów wykreowano ciekawie i z pomysłem. Mocną stroną powieści jest również czarny humor, który jest niezwykle charakterystyczny dla Stevena Eriksona. Książka jest jak najbardziej godna uwagi, która potrafi zachęcić do sięgnięcia po kolejne pozycje spod pióra tego autora. „Krwawy trop. Pierwsza z opowieści o Bauchelainie i Korbalu Broachu” miło mnie zaskoczyła i zafundowała mi kawał dobrej rozrywki. „Malazańska Księga Poległych” jest jednym z moich ulubionych cykli, który każdy prawdziwy fan fantastyki powinien poznać. Epicki rozmach, potężna magia, spiski i intrygi oraz ogromne bitwy sprawiają, że przy lekturach książek Stevena Eriksona nie można się nudzić. Polecam.